Koniec z czasochłonnymi, misternie poukładanymi kokami. Najlepszym doradcą jest swoboda i bajkowa klasyka w nowoczesnej stylizacji.
Swoboda i fantazja to naczelne zasady sezonu karnawałowego. Najważniejsza jest lekkość przyprawiona magicznym blichtrem. Do łask wracają loki, które dodają objętości i zmiękczają rysy twarzy. Stylizacje nawiązują do fryzur z lat 20. i 50., ale wzbogacone są o bajkowe elementy z różnych kultur w postaci oryginalnych ozdób.
Nie bójmy się używać tego rodzaju akcesoriów. Wystarczy kilka wsuwek, a luźno podpięte włosy nabierają innego charakteru. Dla Pań, które nie chcą przejmować się rozpuszczonymi włosami, rozwiązaniem jest wypuszczenie kilku kosmyków z przodu. Nie będą przeszkadzać, a wprowadzą element lekkości i swobody.
Brokat w tym sezonie ma zielone światło. Pamiętajmy jednak, że naszym najlepszym przyjacielem w świecie stylizacji jest umiar. Najlepiej sprawdzi się zasada, że mniej znaczy więcej.
Włosy: Aleksandra Tytko, Krzysztof Tylczyński
Make up: Aleksandra Czarnecka, Natalia Wojaczek
Biżuteria: Magdalena Drożdż
GALERIA