„Czemu tak drogo?”

Porady Eksperta
Tym razem wrócimy do tematu cen, tylko w nieco innej formie. Jak wielu z Was niejednokrotnie usłyszało te słowa od potencjalnych czy niedoszłych Klientek? Pracując jakiś czas w zawodzie, słyszymy ten tekst przynajmniej kilkukrotnie, niezależnie właściwie od tego, w jakim salonie, na jakim poziomie i w jakim miejscu działamy. Również niezależnie od tych czynników stopień naszej irytacji zawodowej w takiej sytuacji jest podobny szczególnie, jeśli zdajemy sobie sprawę z ceny i jakości materiałów. Irytacja wzmaga się tym bardziej, jeśli wiemy, że poziom naszych usług jest wyższy niż w okolicy, choćby dlatego, że wiele Klientek z innych salonów trafiło do nas na fotel i zostało stałymi bywalcami. Pominąć milczeniem należałoby w tym miejscu stan ich włosów po wcześniejszych wizytach u konkurencji.

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jak uzyskać dostęp? Wystarczy, że założysz bezpłatne konto lub zalogujesz się.
Załóż bezpłatne konto Zaloguj się

Przypisy